wtorek, 17 lutego 2015

Dzień Kota

Jeden dzień przerwy i znów wielkie święto - Dzień Kota =^.^=

Dzień ustanowiony m.in. po to, aby podkreślić znaczenie kotów w życiu człowieka :) Zapewne więc stoi za tym jakaś kocia grupa trzymająca władzę i pociągająca za sznurki...
We Włoszech jest także obchodzony dzień Czarnego Kota - 17 listopada.

Ja obecnie dysponuję jednym tylko kotem - pan kot zwie się Gamoń i, no cóż, jaki pan, taki kram - jest bardzo rozgarnięty ;) Je mydło i zielone oliwki ^^
Trochę z niego alien, zwłaszcza jak śpi zwinięty jak taki smokot :)


Parę ładnych kotałkowych motywów, niestety nie podam źródeł bo one już długo u mnie dysku mieszkają i źródła zginęły w mrokach dziejów :P







niedziela, 15 lutego 2015

Podsumowanie, czyli chwilowo koniec świętowania

Czwarte z rzędu święto -  a za chwilę Dzień Kota.


9gag.com
Anyways, tak jak wszyscy robili podsumowania roku w okolicach Sylwestra, tak ja robię teraz. Bo mój nowy rok właśnie w połowie zeszłego lutego się zaczął. I był to naprawdę dobry rok, zaczął się z przytupem i gwałtownym oczyszczeniem atmosfery z elementów zbędnych, which was nice. Później było tylko lepiej - zmieniłam pracę (w sumie trzykrotnie, jeden z etapów), ściełam włosy, przefarbowałam się na rudo, coby kolor włosów do charakteru dopasować, dorobiłam się pierwszego jak na razie tatuażu, po dłuższym zasiedzeniu wyrwałam się na krótkie wakacje, zapisałam się do szkoły, którą bardzo chcę skończyć, choć czasem bywa cinszko :P Poznałam też faceta, z którym wspólnie podbijamy świat, jako potatoes en route ;)
Jest więc dobrze i oby taka tendencja się utrzymała, może nie zostanę złą królową ;)
9gag.com

sobota, 14 lutego 2015

Walentynki, czyli święto patrona chorych psychicznie ;)

It's that time of the year again... tłumy facetów w kwiaciarniach, czekających w kolejce na smętnego kwiatka, stada par spędzających niebanalnie wieczór na kawie w pasażu handlowym, i, specjalna nowość w tym roku - tłumy histeryczek wzdychających w kinach do Pana Pięćdziesiątki :D
O tym, jak 'wybitne' jest to 'dzieło', może innym razem :P
Samo święto nie przeszkadza mi jakoś szczególnie - to po prostu kolejna okazja do sprawienia komuś bliskiemu radochy - jednak przeradza się to w zalew tandety i banału, co, jak wiadomo, jest meh. Jestem zwolenniczką dawania prezentów i robienia wspólnie fajnych rzeczy bez okazji, nie czuję więc szczególnego parcia na symboliczną datę. A całe to gadanie, że to nie nasza tradycja? No cóż, święty Mikołaj też nie był Polakiem ;)

Trochę miłych serduszku motywów z okazji dnia patrona epileptyków ;)



9gag.com

9gag.com

Star Wars Valentines:

9gag.com


źródło

Czego pary mogą uczyć się od Morticii i Gomeza Addams? Polecam artykuł, zwłaszcza, że ta wspaniała para, jak pisze autor artykułu: "They’re weird. They’re creepy. They’re a little kooky. Mysterious and spooky. And after decades together, they are still totally, madly, passionately in love with one another."    
Czego sobie i wam życzę ;) <3

pinterest.com

piątek, 13 lutego 2015

Piątek trzynastego

Najlepszego z okazji pierwszego w tym roku piątku trzynastego ^^


pinterest.com

Następny już za miesiąc - taka ładna okazja jest w każdym miesiącu zaczynającym się od niedzieli.
Plus nastąpiła wyjątkowo korzystna czterodniówka - Tłusty Czwartek, Piątek Trzynastego, Walentynki i moje imieniny :D Więcej świąt niż w Święta :D

źródło

wtorek, 10 lutego 2015

Babi Targ w Gdańsku

Babiląd po raz kolejny organizuje w Gdańsku swap ciuchowy Babi Targ :)



Impreza ponownie będzie miała miejsce w Galerii Przymorze, na obu piętrach pasażu, przy Zielonej Ścianie.

Najbliższa edycja trójmiejskiego Babiego Targu odbędzie się w sobotę, 14 lutego w godzinach 12.00-15.00.

Babi Targ jest wydarzeniem z rodzaju "swap party", gdzie można wymieniać i kupować odzież i dodatki; więcej informacji na stronie wydarzenia.

Wstęp na Babi Targ jest bezpłatny :)


niedziela, 8 lutego 2015

Szelki do skarpet, czyli sock garters

Post o szelkach spotkał się z pozytywnym odzewem, więc może wprowadzę w życie plan cyklu o różnych częściach garderoby, bardziej i mniej znanych. Szczególnie, że pracuję pośród miliona ciuchów i czasem lubię się powymądrzać na ten temat :D


źródło
Wynalazek jeszcze bardziej olschoolowy od zwykłych szelek - szelki do skarpetek, męskie podwiązki. 
Szelki te stanowiły część męskiej garderoby od XIX wieku do II wojny światowej, kiedy zostały wyparte przez skarpety z elastycznymi ściągaczami, niewymagającymi już podtrzymywania. Początkowo były wykonywane z opasek z regulacją obwodu, które z czasem zastąpiły elastyczne taśmy.

Innowacyjnym produktem były skarpety "2w1" - z wbudowanymi szelkami:
źródlo
Obecnie męskie podwiązki nie są już niezbędnym elementem garderoby dżentelmena, jednak nadal mają wiernych zwolenników, którzy służą fachowymi poradami w filmów na YT (coś mi filmiki nie chcą działać :( ) : #1#2


piątek, 6 lutego 2015

Kreacje Tańca z Gwiazdami

Mam wrażenie, że powinnam zacząć stosować nowego taga: "dostałam od lubego"... 

Otóż tym razem dostałam od lubego książkę Doroty Williams "Kreacje Tańca z Gwiazdami" ^^



O ile program ten nie wzbudza we mnie większych uczuć - nie wiem kto występował w której edycji, kto wygrał, kto z kim wywołał skandal. Meh.
Ale popatrzeć na ludzi, którzy umieją robić coś, czego ja nie umiem (tańczyć!) - miło. Zwłaszcza, jeśli są ładnie ubrani, a kreacja tworzone przez panią Williams to dzieła sztuki. 
W książce są zarówno ujęcia z programu, jak i zdjęcia sukien i poszczególnych detali. Do tego dopiski od autorki - o tym, jak etola ucierpiała od oświetlenia, dlaczego często miały zastosowanie mundury i uniformy i dlaczego Donald Tusk pojawił się z inspekcją na próbie ;)

Jeśli ktoś, tak jak ja, lubi oglądać albumy z pięknymi strojami, to polecam to dzieło serdecznie, zwłaszcza że chwilowo można je dorwać w Kauflandzie za 5 zł :D

czwartek, 5 lutego 2015

Sweatshop - deadly fashion

Ile razy już czytaliście/słyszeliście o tym, że wasze ulubione sieciówki wykorzystują tanią siłę roboczą?

źródło

Polecam reality show/serial o bolesnym zderzeniu z rzeczywistością trójki młodych norweskich fashion victims, wysłanych do Kambodży w ramach eksperymentu społecznego przez dziennik Aftenposten - odcinki dostępne online z angielskimi napisami.
Frida, Ludvig i Anniken jadą do Phnom Penh, gdzie spędzają miesiąc w jednej z fabryk - początkowo beztroscy, zaczynają dostrzegać, jakie warunki życia oferują swoim pracownikom sieci odzieżowe.
Więcej:


środa, 4 lutego 2015

Przegląd... facebooka

Dziś nietypowo. Niedawno z ciekawości spojrzałam w swoim profilu w polubienia i śmiechłam, bo się okazuje że algorytm moich lajków musi wyglądać ciekawie, jako że jestem fanką wielu randomowych dziwności ;) i kilkoma z nich chcę się podzielić.
Oczywiście nie namawiam nikogo do odwiedzania w poszukiwaniu inspiracji fanpejdży typu: "Skoro tory są długie, to i stacja musi być zajebista" (o co tam w ogóle chodzi?! tzn tak, wiem, ale i tak wtf? :P) ale może coś kogoś zainteresuje ;)

Polecam natomiast takie rzeczy jak:

Hulk królem Polski

SKM - Surrealistyczna Kolej Miejska

Teksty z Warsaw Shore pisane Helveticą


źródło

Luna the Fashion Kitty


Żubry Online

Roxy The Rancor

Rosja to nie kraj. To stan umysłu

Miejsca w Czarnobylu, o których nie miałeś pojęcia

Trochę nie mam życia a trochę je przegrywam

"ASZdziennik". Najlepsze zmyślone newsy w kraju

Nie znasz życia, jeśli nie pracowałeś w gastronomii

Doctor Cat

Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki


wtorek, 3 lutego 2015

Daj Włos

Dostałam wczoraj liścik miłosny od Fundacji Rak'n'roll :)
Bałam się już trochę, że włosy zaginęły gdzieś w pocztowych odmętach (o całej hecy z oddaniem włosów na perukę pisałam tutaj). (Zdjęcie oczywiście zrobione kalkulatorem bo niestety aparat nadal nie został wskrzeszony :( )

A piszę o tym głównie dlatego, żeby przypomnieć osobom wysyłającym swój skalp na akcję Daj Włos o załączeniu oświadczenia o przekazaniu włosów Fundacji Rak'n'Roll. Ja o tym nie pamiętałam (tzn wydaje mi się, że napisałam oświadczenie odręczne ale nie jestem pewna, to było taaaak dawno... a może nie było zgodne z wytycznymi, no nie wiem) i dostałam druczek (deklaracji oddania włosów dobrowolnie i niedpłatnie) razem z podziękowaniami. Pozostaje tylko go wypełnić i odesłać :)



A włosy już dość odrosły, parę dni temu były cieniowane i chwilowo wyglądają tak:
Niedługo pewnie znowu będą eksperymenty. Miesiąc temu koniecznie chciałam wypróbować niebieski toner na farbowanych rudych włosach, co dało całkiem twarzowy głęboki brąz ;) 

poniedziałek, 2 lutego 2015

Guzikotwórstwo

Dostałam ostatnio od lubego urządzenie do własnoręcznego montowania guzików obijanych materiałem *.* a że mam słabość do ładnych guzików, tych materiałowych w szczególności, to znaczy że kolejne szaleństwo nadchodzi...

Cudo takie można nabyć w sieci Tiger za 6zł, w opakowaniu są podzespoły do złożenia 12 guzików - 12 dolnych i górnych dekielków, kółko na wymiar materiału i dwuczęsciowe "urządzenie".




Urządzenie jest właściwie głupotoodporne, instrukcja na opakowaniu calkiem zrozumiała i domowy wyrób guzików to chwila moment :)


Po wycięciu krążka materiału montuje się go w przeźroczystej części urządzenia, wkłada górna pokrywę guzika,podwija materiał do środka i po włożeniu spodniej pokrywy guzika przykrywa nią luźne fuzle materiału i dociska za pomocą zielonego "kapsla" :)


Jeszcze tylko muszę się ciut bardziej skupić z rozmieszczeniem wzorów, kropeczki uciekły ze środka a guzik w domki (pierwszy z lewej) w ogóle nie wygląda na to, co artysta miał na myśli -.-' Jednakowoż jest to dużo radości :D

niedziela, 1 lutego 2015

Session

Kilka dni temu dostaliśmy z lubym zaproszenie na sesję do Malwiny. M. uczy się w Sopockiej Szkole Fotografii i potrzebowała zdjęć portretowych na zaliczenie. W efekcie wyszła rodzinna sesja ;) 
Części z nas nawet udawało się zachować powagę, jednak głupota wygrywa :D