piątek, 31 października 2014
czwartek, 30 października 2014
Przed-Halloweenowa ekscytacja ;)
Przebrania Halloweenowe dla maluchów (Breaking Bad!)
9gag.com |
55 genialnych przebrań.
Słodycze i nie tylko, jak zwykle polecam Cute Food For Kids - strona jest bardzo rzadko aktualizowana, ale jest masa odnośników do innych stron z pomysłami na jedzenie ^^
9gag.com |
Japońskie duchy i upiory :)
środa, 29 października 2014
wtorek, 28 października 2014
Kolory, szablony i materiały
Kolejny weekend w szkole. Na niektórych przedmiotach prawie jak w podstawówce- malowanie wzorów, wyklejanki ;) a na innych już ciężej - modelowanie form, obliczanie wymiarów. Dużo się dzieje :)
Modelowanie formy spódnicy podstawowej:
Szukanie pomysłów na wzór na tkaninę - wykorzystałam pierścionek w kształcie gitary jako stempel.
Modelowanie formy spódnicy podstawowej:
piątek, 24 października 2014
Sklep charytatywny
Jutro
(sobota, 25.10) w godzinach 10.00-15.00 w siedzibie Fundacji FLY przy
ul. Świętojańskiej 36/2 (wejście nad Pizza Hut) czynny będzie sklepik
charytatywny.
Tradycyjnie - okazja do pozbycia się niepotrzebnych fantów z domu i upolowania tanich książek ;)czwartek, 23 października 2014
Lubię na podłodze ale nie lubię slacktywizmu
Jest październik. Czyli gdzieniegdzie Pinktober. Czyli miesiąc walki z rakiem ( 15 października obchodzony jest Europejski Dzień Walki z Rakiem Piersi ). Inicjatywa ta ma na celu przypominać kobietom w Europie o możliwościach zapobiegania zachorowaniom na raka piersi i roli wczesnego wykrywania zachorowań w procesie jego zwalczania. W Polsce są organizowane m.in. dni otwarte w placówkach onkologicznych, podczas których można się bezpłatnie zbadać lub skorzystać z porad.
Rzecz w tym, że co roku w październiku znaczna część kobiecych użytkowników internetu dostaje kociokwiku, spowodowanego różnego rodzaju łańcuszkami na fb. I się zaczyna - "wstaw na swój profil serduszko, zwiększysz dzięki temu świadomość raka piersi", "napisz gdzie kładziesz torebkę ale nikomu nie mów o co chodzi, a już brońcie bogi, nie mów facetom", "napisz że wyjeżdzasz do Abu Dhabi na 3,5 miesiąca". I tego typu pierdolety, mnożące się w skrzynce kontaktowej i na tablicy z nowościami. Staram się ludzi nie blokować od razu, ale w zeszłym roku trochu się już zdenerwowałam i napisałam takim "społeczniaczkom", co myślę o ich akcjach uświadamiających.
A myślę tyle - jest to slacktywizm. Czyli wydaje Ci się, że robisz dobry uczynek a w rzeczywistości nie robisz nic. Takie karmienie biednych dzieci za pomocą lajków.
Jeśli zaburzam czyjś światopogląd, trudno. Ale serduszko czy lokalizacja Twojej torebki nie przypomną kobietom, że mają sobie zbadać piersi. Chcesz zwiększyć świadomość problemu? Znajdź informacje, kiedy i gdzie w Twoim mieście można skorzystać z badań. Przekaż tą informację mamie, babce ze spożywczaka, sąsiadce. Chcesz realnie pomóc komuś, kto cierpi z powodu raka? Lajk nie pomoże, ale też nie musisz wydawać pieniędzy (to był częsty kontrargument na moją "kampanię" - "wszyscy tylko chcą pieniędzy i pieniędzy, mam dość tego żebractwa, wolę napisać na fb"....). No i jak można z takiej akcji wykluczać facetów? Drogie kobiety, wasze piersi to też sprawa waszych facetów ;) (i w drugą stronę to też działa, niejednokrotnie kobitkom udało się coś u ich mężczyzn przy okazji zabaw "wymacać", gdyby nie to macanie, to może diagnoza byłaby zbyt późno :P )
Pomóc można na wiele sposobów, wystarczy się zainteresować czy w Twojej okolicy działa np. Klub Amazonek, można się zaangażować w różne, realne inicjatywy.
Daj włos !
I ja też coś w końcu realnego zrobiłam, coby nie było że jestem gołosłowna. Długo zbierałam się do napisania o tym, ale skoro październik to chyba mogę. Na ogół się aż tak społeczniactwem nie chwalę, ale to wszystko w słusznej sprawie ;)
Kilka miesięcy temu (w ramach róznych zmian życiowych, wszystkich na lepsze ;) ) ściełam włosy dość dramatycznie ;) Mogłam te włosy sprzedać, ale od dawna chciałam zrobić to właśnie w ten sposób.
A było tak:
Czyli ścięcie zgodnie z procedurami, o których możecie poczytać tutaj. Cięcia dokonała moja prywatna, niesamowicie utalentowana w psuciu Kalina <3
I list idzie w świat :)
Więcej o akcji Daj włos!
Rzecz w tym, że co roku w październiku znaczna część kobiecych użytkowników internetu dostaje kociokwiku, spowodowanego różnego rodzaju łańcuszkami na fb. I się zaczyna - "wstaw na swój profil serduszko, zwiększysz dzięki temu świadomość raka piersi", "napisz gdzie kładziesz torebkę ale nikomu nie mów o co chodzi, a już brońcie bogi, nie mów facetom", "napisz że wyjeżdzasz do Abu Dhabi na 3,5 miesiąca". I tego typu pierdolety, mnożące się w skrzynce kontaktowej i na tablicy z nowościami. Staram się ludzi nie blokować od razu, ale w zeszłym roku trochu się już zdenerwowałam i napisałam takim "społeczniaczkom", co myślę o ich akcjach uświadamiających.
A myślę tyle - jest to slacktywizm. Czyli wydaje Ci się, że robisz dobry uczynek a w rzeczywistości nie robisz nic. Takie karmienie biednych dzieci za pomocą lajków.
damn, nie pamiętam źródła :( |
Jeśli zaburzam czyjś światopogląd, trudno. Ale serduszko czy lokalizacja Twojej torebki nie przypomną kobietom, że mają sobie zbadać piersi. Chcesz zwiększyć świadomość problemu? Znajdź informacje, kiedy i gdzie w Twoim mieście można skorzystać z badań. Przekaż tą informację mamie, babce ze spożywczaka, sąsiadce. Chcesz realnie pomóc komuś, kto cierpi z powodu raka? Lajk nie pomoże, ale też nie musisz wydawać pieniędzy (to był częsty kontrargument na moją "kampanię" - "wszyscy tylko chcą pieniędzy i pieniędzy, mam dość tego żebractwa, wolę napisać na fb"....). No i jak można z takiej akcji wykluczać facetów? Drogie kobiety, wasze piersi to też sprawa waszych facetów ;) (i w drugą stronę to też działa, niejednokrotnie kobitkom udało się coś u ich mężczyzn przy okazji zabaw "wymacać", gdyby nie to macanie, to może diagnoza byłaby zbyt późno :P )
Pomóc można na wiele sposobów, wystarczy się zainteresować czy w Twojej okolicy działa np. Klub Amazonek, można się zaangażować w różne, realne inicjatywy.
Daj włos !
I ja też coś w końcu realnego zrobiłam, coby nie było że jestem gołosłowna. Długo zbierałam się do napisania o tym, ale skoro październik to chyba mogę. Na ogół się aż tak społeczniactwem nie chwalę, ale to wszystko w słusznej sprawie ;)
Kilka miesięcy temu (w ramach róznych zmian życiowych, wszystkich na lepsze ;) ) ściełam włosy dość dramatycznie ;) Mogłam te włosy sprzedać, ale od dawna chciałam zrobić to właśnie w ten sposób.
A było tak:
Więcej o akcji Daj włos!
środa, 22 października 2014
Babi Targ w Gdańsku
Niebawem, w sobotę 8 listopada, odbędzie się w Gdańsku kolejna edycja Babiego Targu, imprezy ciuchowej organizowanej przez Babiląd,
Zapisy na stronie Babi Targ. Zapisy tylko dla wystawiających, odwiedzający nie muszą zapisywać się na imprezę :)
Impreza odbędzie się w Galerii Przymorze w godzinach 12.00-15.00, wstęp jest bezpłatny.
Babi Targ jest wydarzeniem z rodzaju "swap party", gdzie można wymieniać i kupować odzież i dodatki; więcej informacji na stronie wydarzenia.
Zapisy na stronie Babi Targ. Zapisy tylko dla wystawiających, odwiedzający nie muszą zapisywać się na imprezę :)
Impreza odbędzie się w Galerii Przymorze w godzinach 12.00-15.00, wstęp jest bezpłatny.
Babi Targ jest wydarzeniem z rodzaju "swap party", gdzie można wymieniać i kupować odzież i dodatki; więcej informacji na stronie wydarzenia.
poniedziałek, 20 października 2014
Szwy maszynowe i prasowanie
Czwarty już zjazd w szkole za mną. Ostatnim razem opuściłam trochę zajęć ze względu na pracę i staram się nadrabiać zaległości. Po raz pierwszy dopuszczono nas do maszyn ^^ (do tej pory całe szycie bylo "analogowe" :P).
Był też wykład o prasowaniu, dowiedziałam się m.in. o zjawisku prasowania międzyoperacyjnego (czyli każde prasowanie niegotowego jeszcze asortymentu odzieżowego).
Później walczyłam z maszyną, podczas nawijania nici na małą szpulkę duża szpula dwukrotnie opuściła maszynę i mnie zaatakowała, udało mi się jednak nie przyszyć sobie palców, co uważam za pewnego rodzaju sukces w pierwszym spotkaniu z maszyną :D
Jak, wg materiałów dydaktycznych, szwy powinny wyglądać:
... a jak na razie wyglądają u mnie... długa droga przede mną ;)
Był też wykład o prasowaniu, dowiedziałam się m.in. o zjawisku prasowania międzyoperacyjnego (czyli każde prasowanie niegotowego jeszcze asortymentu odzieżowego).
Później walczyłam z maszyną, podczas nawijania nici na małą szpulkę duża szpula dwukrotnie opuściła maszynę i mnie zaatakowała, udało mi się jednak nie przyszyć sobie palców, co uważam za pewnego rodzaju sukces w pierwszym spotkaniu z maszyną :D
Jak, wg materiałów dydaktycznych, szwy powinny wyglądać:
... a jak na razie wyglądają u mnie... długa droga przede mną ;)
piątek, 17 października 2014
Geek kolczyki - Health & Mana Potions
Widziałam takich na necie, więc oczywiście musiałam sobie takich zrobić :)
<niestety zdjęcia robione kalkulatorem :/ po 6 latach intensywnego użytkowania, matryca w mojej cudnej cyfrówce postanowiła się przepalić, więc chwilowo muszę robić zdjęcia telefonem, który nie posiada trybu makro :/ >
<niestety zdjęcia robione kalkulatorem :/ po 6 latach intensywnego użytkowania, matryca w mojej cudnej cyfrówce postanowiła się przepalić, więc chwilowo muszę robić zdjęcia telefonem, który nie posiada trybu makro :/ >
czwartek, 16 października 2014
Lumpeks London House / Wrzeszcz
Pierwszy opisywany tutaj lumpeks z gdańskich, drugi w Trójmieście pod szyldem London House.
Adres - Gdańsk Wrzeszcz, ul. Grunwaldzka 46
Asortyment zbliżony do gdyńskiego, odzież dobrej jakości. Dużo drobiazgów do domu i zastawy stołowej, mało jednak książek. Pozytyw - dużo luster na ścianach, nie trzeba ze wszystkim się tłoczyć do przymierzalni.
System sprzedaży:
wtorek 55 zł/kg (dostawa towaru)
środa 47 zł/kg
czwartek 39 zł/kg
piątek 28 zł/kg
sobota 5 zł/szt
poniedziałek 3 zł/szt
Dodatkowe super okazje ;) :
Godziny otwarcia:
Poniedziałek-piątek 9.00-18.00
Sobota 9.00-14.00
Adres - Gdańsk Wrzeszcz, ul. Grunwaldzka 46
Asortyment zbliżony do gdyńskiego, odzież dobrej jakości. Dużo drobiazgów do domu i zastawy stołowej, mało jednak książek. Pozytyw - dużo luster na ścianach, nie trzeba ze wszystkim się tłoczyć do przymierzalni.
System sprzedaży:
wtorek 55 zł/kg (dostawa towaru)
środa 47 zł/kg
czwartek 39 zł/kg
piątek 28 zł/kg
sobota 5 zł/szt
poniedziałek 3 zł/szt
Dodatkowe super okazje ;) :
Godziny otwarcia:
Poniedziałek-piątek 9.00-18.00
Sobota 9.00-14.00
niedziela, 12 października 2014
Przegląd internetów
Dawno nie było przeglądu dziwnych rzeczy z odmętów neta, ten będzie już dość tematyczny ;)
Dlaczego wiedźmy latają na miotłach?
Czy czarny kot faktycznie przynosi pecha?
Czym właściwie jest Samhain
Trochę pomysłów na upiorno-paskudne jedzenie:
#1
#2
#3
Ciasteczka dyniowe
Zwierzęce przebrania
Komiksy z cudowną Nemi Montoya
https://www.facebook.com/SteampunkSteampunk/timeline |
Czy czarny kot faktycznie przynosi pecha?
Czym właściwie jest Samhain
Trochę pomysłów na upiorno-paskudne jedzenie:
#1
#2
#3
Ciasteczka dyniowe
Zwierzęce przebrania
Komiksy z cudowną Nemi Montoya
I love Halloween |
sobota, 11 października 2014
Dino ciasto
Żeby nie było, że interesują mnie tylko ciuchy i kosmetyki - w kuchni też spędzam czas produktywnie :D
a że miałam zapotrzebowanie na ciasto urodzinowe dla postaci wielbiącej dinozaury to dokonałam takiego czegoś.
Nie znam zbvt dobrze anatomii dinozaurów, więc znalazłam wzór w internetach. Jakby ktoś takiego potrzebował, to pod hasłem "Dino cake" albo "edible dinosaur bones" jest tego multum,
Ciasto jest zwykłym marchewkowcem z tego przepisu (bez orzechów), na wierzchu gruba warstwa kakao i kości z marcepana.
(co równie ważne, udało mi się ciasto dowieźć autobusem i nie ucierpiało po drodze...).
Rawrr :D
a że miałam zapotrzebowanie na ciasto urodzinowe dla postaci wielbiącej dinozaury to dokonałam takiego czegoś.
Nie znam zbvt dobrze anatomii dinozaurów, więc znalazłam wzór w internetach. Jakby ktoś takiego potrzebował, to pod hasłem "Dino cake" albo "edible dinosaur bones" jest tego multum,
Ciasto jest zwykłym marchewkowcem z tego przepisu (bez orzechów), na wierzchu gruba warstwa kakao i kości z marcepana.
(co równie ważne, udało mi się ciasto dowieźć autobusem i nie ucierpiało po drodze...).
Rawrr :D
środa, 8 października 2014
Santa Muerte / Sugar skull
Jeden z moich najulubieńszych motywów makijażowych, meksykańska Święta Śmierć :)
Niedługo Halloween, trzeba ćwiczyć malowanie :) Jest tyle wersji Muerte, że pewnie jeszcze jakaś się pojawi ^^
Niedługo Halloween, trzeba ćwiczyć malowanie :) Jest tyle wersji Muerte, że pewnie jeszcze jakaś się pojawi ^^
Subskrybuj:
Posty (Atom)