Pokaz odbył się w Leroy Merlin, przy sporej pomocy sklepu- znaczna część strojów powstała przy użyciu materiałów tam dostępnych a w roli części modeli wystąpili pracownicy marketu. Sam pokaz był dość krótki (ok 15 minut), modele szybko przechodzili przez catwalk a konferansjer nie do końca z przekonaniem wymawiał słowo "steampunk". Była jednak muzyka na żywo ;) Sam market nadal w dekoracjach halloweenowych i większość pracowników z odpowiednim makijażem ;)
Stroje zaprezentowane na pokazie świetne! kolejna okazja do zasmucenia się, jak wielu rzeczy jeszcze nie umiem zrobić ;P Najbardziej chyba mnie urzekły steampunkowe parasolki z koronką i podręczny kruk. I oczywiście gorsety ^^
Z jedną z autorek strojów ^^
Stroje odjazdowe, nie ma co! Ale w życiu bym nie wpadła, że taką perełkę można wyhaczyć w markecie budowlanym :-) Bomba :-)
OdpowiedzUsuńwyhaczyłam tą perełkę, a konkretnie autorki tych strojów, w lumpeksie :D
Usuń