Za 6.99zł trafiłam tam French Knitting Dolly, firmy Crelando. Opakowanie oczywiście zdążyłam już zgubić, jednak był na nim dość czytelny schemat korzystania z urządzenia - nie jestem mistrzynią czytania obrazków, a udało mi się to zrozumieć! :D
Instruktaż: tutaj.
Laleczka służy do dziergania sznurka z włóczki, można też zaplatać w ten sposób np. żyłkę z nawleczonymi koralami, tworzyć naszyjniki / zamotki.
Środek jest dość wąski i ma tylko 4 "ząbki", więc efekt końcowy nie jest zbyt gruby, ale zakup całkiem udany. Teraz, de facto, sama na siebie kręcę sznur ;>
Świetne to jest ! :)
OdpowiedzUsuń♥BLOG♥
Ja dostałam pod choinkę takie cudo z 4 i 6 "dynksami", ale jeszcze nie sprawdzałam, jak to ustrojstwo działa. Teraz widzę, że praca zdecydowanie sprawniejsza niż dzierganie na drutach sznurka.
OdpowiedzUsuńustrojstwo daje radę ;) jeszcze nie mam wielkiej wprawy, więc idzie mi trochę żmudnie, ale jest wciągające. może spróbuję sobie zmontować takie z większą ilością "dynksów", coby mieć różne fasony sznurka. a na drutach też podobne dziergam, ale o tym kiedy indziej :)
Usuń