sobota, 9 marca 2013

Haft kaszubski

Wczoraj byłam na zajęciach z haftu kaszubskiego, organizowanych przez Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie w Gdyni. 
Nie zdawałam sobie sprawy, jakie są różnice między haftem puckim, wejherowskim i żukowskim O.o i nawet robiłam notatki :)

Mój pierwszy "prawdziwy" haft :) (taki całkiem pierwszy w życiu to był w podstawówce na zajęciach z zpt, wtedy wyhaftowałam logo Ajaxu Amsterdam :) )



4 komentarze:

  1. Ja mam w planach naukę haftu płaskiego. Szkoda, że w moich okolicach nie robią takich zajęć. Na szczęście mam internet, ale to nie to samo co nauka przy kawie i ploteczkach w towarzystwie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. plotki to podstawa ;) a i paczka do Ciebie w drodze, dopiero wczoraj udało mi się wysłać, tak więc bez obaw :) mam nadzieję, że przydasie się przydadzą :)

      Usuń
  2. Chciałabym się tego też móc uczyć..

    Pozdrawiam
    Violetta :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz, zapraszam do obserwowania :)