Historia zatoczyła koło i jadę znów na Copernicon ^^
w wyniku różnych okoliczności jadę PKP z przesiadką w Bydgoszczy, na którą mam 6 minut, co samo w sobie już grozi failem ;)
W ramach towarzysza podróży mam pluszowego Bruce'a i ręcznik My Little Pony ;>
Relacja po weekendzie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz, zapraszam do obserwowania :)