niedziela, 3 kwietnia 2016

Przeciw wieszakom

Nikt nie uwierzył w primaaprilisowy post, może to i dobrze. 


źródło


Miałam zamiar pisać o czymś lżejszym, ale okoliczności się zmieniły. Dziś w Trójmieście odbędą się demonstracje przeciwko nowej ustawie PiS, łamiącej "zgniły" kompromis w sprawie aborcji z 1993 roku. Mimo tego, że Polacy prawie po równo są za i przeciw aborcji, obecna władza chce całkowitego jej zakazania. Także w sytuacjach zagrożenia życia matki lub ciąży powstałej wyniku gwałtu. Oczywiście, są kobiety, które z własnej woli takie ciąże donoszą, nikt jednak nie powinien być do tego zmuszany, jest to nieludzkie. Najlepszym wyjściem, jak i w wielu innych poglądowych kwestiach byłoby pokojowe rozwiązanie w rodzaju "nie popierasz aborcji - nie rób jej". Władza chce mieć jednak wpływ na tak osobiste decyzje obywateli. (Bo wiecie, kobieta też obywatel. Każdy ma swoje sumienie)

Poza tym - 70% działaczy antyaborcyjnych to mężczyźni. 100% z nich nigdy nie zajdzie w ciążę. 

Link do demonstracji w Sopocie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz, zapraszam do obserwowania :)