Kolczyki, kupne. Pasująca zawieszka (znaleziona ;) )
I... największy przebój ostatnich dni - torba w róże, upolowana przez moją mamę w lumpeksie.
Na pierwszy rzut, nomen omen, oka - zwykła torba w kwiaty.
Ale jak się przyjrzysz torbie, to i ona się przyjrzy Tobie ;>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz, zapraszam do obserwowania :)