niedziela, 6 października 2013

Spinacz vol. 2

Po uwzględnieniu konstruktywnej krytyki ;) w tym poście dokupiłam jeszcze więcej kolorowych spinaczy i wyszło mi takie cuś:

A przy okazji trafiłam też na takie ogromne spinacze, które w mniejszych ilościach wyglądają całkiem nieźle:


2 komentarze:

  1. Teraz zdecydowanie lepiej to wygląda :) I ten z małych spinaczy i ten z dużego spinacza. W ogóle wielki spinacz jest czadowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :) i tak, te duże są świetne :D w kauflandzie je dorwałam, jakbyś też potrzebowała :)

      Usuń

Dziękuję za komentarz, zapraszam do obserwowania :)