środa, 6 listopada 2013

Muerte Post Scriptum


Dziwnym trafem okazało się, że na cudzych zdjęciach wychodzę lepiej niż na fotkach z własnego aparatu :P
Great pic by Joanna 'frota' Kurkowska  Frotograf froty

Tym sposobem jeszcze raz o Muerte ;)

Gdyby kogoś interesowały takie niuanse - makijaż wykonany w całości kosmetykami, bez farb do ciała.
Użyłam pudru Very Me Matte Light Oriflame, kredki Sensique Black & White, cienia Miyo 01 White, pigmentu Essence nr 16 - Blueberry Muffin i tuszu do rzęs 24k Gold Mascara/ golden black Avon.


No i poza "dziadowym" wiankiem i spinką z nietoperkiem wykorzystałam jeszcze naszyjnik, dawno temu zmontowany do stroju Gnijącej Panny Młodej ;)

Składniki - koronka z metra, wstążka satynowa, materiałowe różyczki, perły z przerobionego naszyjnika, zawieszka w kształcie czaszki :)



W całym szale Halloweenowym nie pochwaliłam się, że odbyły się pierwsze warsztaty w ramach projektu Koło Gospodyń Miejskich :) Za bardzo się chwalić nie będę, bo je prowadziłam, więc trochę się wstydzę ;) ale zdjęcia możecie sobie też zobaczyć na blog projektu.

Mimo wszystko, różnych pomysłów Halloweenowych nie zdążyłam jeszcze "przerobić", więc pewnie nadal będą się ukazywać ;) może komuś się przydadzą na przyszły rok ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz, zapraszam do obserwowania :)