Składniki - pióra (kupne lub, jak w tym wypadku, głównie zbierane własnoręcznie), pistolet do kleju, karton, farba plakatowa, wstążka.
Z kartonu wycięłam podstawowy kształt skrzydeł.
Całość pomalowałam czarną plakatówką - nie jest to konieczne, ale wolę, żeby ewentualnie prześwitywała między piórami czarna farba niż karton ;>
Pióra, pracowicie zbierane przez wiosnę i lato.
Zdaję sobie sprawę z nieprawidłowości anatomicznych w ułożeniu lotek i sterówek (zabawne jest też to, że znam kilka osób, które to mi mogą fachowo wytknąć :P) i fakt pomieszania piór kilku gatunków ptaków ;) Ale są to skrzydła ozdobne, a nie materiały dydaktyczne ;)
I żmudne klejenie piór do kartonu. Po obu stronach taka sama ilość.
Efekt końcowy + "gorsetowo" związane wstążką oba skrzydła
Jak świetnie to wygląda ! ;p
OdpowiedzUsuńnajważniejsze, że prezentobiorczyni się spodobały :D
Usuń