wtorek, 3 lutego 2015

Daj Włos

Dostałam wczoraj liścik miłosny od Fundacji Rak'n'roll :)
Bałam się już trochę, że włosy zaginęły gdzieś w pocztowych odmętach (o całej hecy z oddaniem włosów na perukę pisałam tutaj). (Zdjęcie oczywiście zrobione kalkulatorem bo niestety aparat nadal nie został wskrzeszony :( )

A piszę o tym głównie dlatego, żeby przypomnieć osobom wysyłającym swój skalp na akcję Daj Włos o załączeniu oświadczenia o przekazaniu włosów Fundacji Rak'n'Roll. Ja o tym nie pamiętałam (tzn wydaje mi się, że napisałam oświadczenie odręczne ale nie jestem pewna, to było taaaak dawno... a może nie było zgodne z wytycznymi, no nie wiem) i dostałam druczek (deklaracji oddania włosów dobrowolnie i niedpłatnie) razem z podziękowaniami. Pozostaje tylko go wypełnić i odesłać :)



A włosy już dość odrosły, parę dni temu były cieniowane i chwilowo wyglądają tak:
Niedługo pewnie znowu będą eksperymenty. Miesiąc temu koniecznie chciałam wypróbować niebieski toner na farbowanych rudych włosach, co dało całkiem twarzowy głęboki brąz ;) 

7 komentarzy:

  1. Ja pamiętałam ostatnio o tej akcji (właśnie z twojego bloga się o niej dowiedziałam), jak Zuza szła do fryzjera, a miała takie długie piękne włosy i chciała je mocno skrócić, więc powiedziałam jej, żeby je oddała właśnie dla tej fundacji - akurat u tej fryzjerki można było to zrobić, w sensie zostawić i oni przekażą, tak więc przypominaj o tej akcji od czasu do czasu, bo są skutki! Gdyby nie Ty, pewnie dalej bym o niej nie wiedziała i Zuzy włosy poszłyby do kosza...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo gitara :D cieszę się, że propaganda działa! pozdrów Zuzę serdecznie ;)

      Usuń
  2. Ja bardzo chciałam wysłać swoje włosy, jednak były okropnie zniszczone, sądzę, że na nic by się nie nadały, wszystko przez to, że były rozjaśniane, jednak moje włosy bardzo szybko odrastają, więc przy następnym cięciu na pewno zabiorę je ze sobą do domu, aby przekazać je w odpowiednie ręce :)

    Pozdrawiam gorąco i zachęcam do czytania mojego nowego bloga http://shslove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze możesz głosić wśród znajomych info o takiej możliwości, a nuż ktoś się skusi :)

      Usuń
  3. piękne włosy ;) moje już są takie długie :)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
  4. oddawanie włosów na peruki to szczytny cel i popieram, chociaż ja jeszcze nie dojrzałam do tej decyzji, ale gdy będę ścinać swoje oddam je na peruki dla chorych na raka dzieci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja i tak dość późno się na to zdecydowałam, wcześniej co najmniej raz mogłabym też ściąć włosy w taki sposób, zamiast je podcinać o 10 cm ale wtedy jeszcze nie byłam gotowa na takie zmiany. ale zmiany na dobre są dobre, jak się okazuje nie tylko dla mnie ;>

      Usuń

Dziękuję za komentarz, zapraszam do obserwowania :)