sobota, 9 stycznia 2016

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

Już jutro 24 Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Tradycyjnie WOŚP wzbudza skrajne emocje, w tym roku wyjątkowo intensywnie oburzają się przeciwko zbiórce przedstawiciele partii miłościwie nam panującej. Powtarzają się stałe zarzuty wobec Owsiaka i Fundacji. Jeśli ktoś jest bardzo zainteresowany przejrzystością finansów Orkiestry to oczywiście może sobie poczytać. Zdaje się, że najgłośniej krzyczą ci, którzy z żadną dobroczynnością nie mają nic wspólnego.
 Ewentualnie zasłaniają się wspieraniem organizacji kościelnych. Można więc także przeczytać o przeciwstawianej często WOŚPowi Caritas -  bynajmniej nie twierdzę przy tym, że Caritas to zło. Nadużycia mogą występować niestety wszędzie - truizm straszny, jednak fundacje tworzą ludzie narażeni na różne pokusy. To nie Owsiak kradnie - niestety zdarzają się natomiast przypadki wolontariuszy, którzy nie przynoszą do sztabu wszystkich pieniędzy zebranych do skarbonek. 

źródło
 Wolę jednak na ogół wspierać zorganizowane akcje, niż indywidualne zbiórki - im większa akcja, tym większa nad nią kontrola. I chyba nawet większa niż nad wydawaniem środków państwowych...

Zarzuca się zwolennikom Orkiestry, że "zieją jadem". Skąd taki pomysł? Dużo ludzi nie odczuwa potrzeby "zrzucania się" na sprzęt medyczny, jednak jak trwoga to do szpitala ;> Nie życzę nikomu chorego dzieciaka, jednak prawdopodobnie dopiero w obliczu problemu część krzykaczy sobie uświadamia, że to jednak nie taka zła ta Orkiestra. Nie wrzucać do skarbonek a korzystać - ciut hipokryzja. Ja jestem hipokrytką na opak - wrzucam, kiedyś też zbierałam, brałam udział w wielu akcjach związanych z WOŚP - ale nie korzystam. Nie mam i nie planuję dzieci, zanim dosłużę się opieki geriatrycznej to jeszcze trochę czasu musi minąć ;) Po co więc wspieram w takim wypadku? Bo Orkiestra uczy udzielania pierwszej pomocy, to jest akurat najważniejsze. Tej wiedzy w narodzie akurat nigdy za dużo.
 I druga ważna rzecz - mimo różnych kontrowersji, WOŚP jest prawdopodobnie największym wydarzeniem angażującym Polaków w coś pozytywnego i niecodziennego. Możliwość wylicytowania przejażdżki czołgiem lub pełnienie funkcji prezydenta Słupska przez jeden dzień też jest istotna ;)

Tu są aukcje, may the odds be ever in your favor.

4 komentarze:

  1. Zawsze wrzucam do puszki i z radością noszę czerwone serduszko! :) Jedna z lepszych akcji charytatywnych w Polsce. Druga fajna opcja to Szlachetna Paczka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. si, Paczka jest też niezła, choć oczywiście wzbudza także wiele bólu dupy -.-' nie wzbudza go tylko ten, co nic nie robi :P

      Usuń
  2. serce rośnie, "ręce pourywane " mam od podrzucania kasy do maszyny liczącej, serce rośnie od uśmiechów młodych z pełnymi puchami, serce rośnie na widok starszków dumnie obnoszących serduszka - za rok urodziny 25

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz, zapraszam do obserwowania :)